Strefa uspokojonego ruchu na Nowym Mieście miała zacząć powstawać już wiosną. Magistrat natknął się jednak na problemy w czasie rozpisywania przetargu. Długo zastanawiano się także nad sposobem odprowadzenia wód gruntowych z objętego inwestycją terenu. Dopiero teraz udało się ogłosić przetarg, w którym zostanie wybrany wykonawca robót.
Projekt strefy uspokojonego ruchu w kwartale ulic Pogodna – Wiejska – Pułaskiego – Żeromskiego zakłada budowę 15 skrzyżowań wyniesionych. Będą one m.in. na przecięciach ul. Zachodniej z Zieloną, Kisiela, Strzelecką i Wspólną. Ponadto powstaną 4 progi "poduszki" (kwadratowe, większe wyniesienia ułożone z kostki). Na ul. Zielonej pozostaną 2, szczególnie nielubiane przez kierowców, progi płytowe. W ramach inwestycji zostanie również wyniesione przejście dla pieszych obok szkoły przy ul. Kisiela.
Cała strefa zostanie odpowiednio oznakowana informacjami "wjeżdżasz do strefy uspokojonego ruchu". Na jej obszarze obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 30 km/h, nie wjadą do niej samochody ciężarowe. Zniknie także większość znaków drogowych, ponieważ wszystkie skrzyżowania będą równorzędne, z obowiązującą regułą prawej ręki. Ta organizacja ruchu już została uzgodniona z policją.
Strefa uspokojonego ruchu to pomył Departamentu Dróg i Inwestycji Urzędu Miejskiego. Postanowił tym rozwiązaniem objąć Nowe Miasto, gdyż stamtąd było wiele zgłoszeń o wymuszeniach pierwszeństwa, jeździe z niedozwoloną prędkością, dochodziło tam do potrąceń. Spokojna jazda na objętym strefą kwartale jest szczególnie ważna, gdyż jest to teren gęsto zaludniony, mieszka tam wiele rodzin z dziećmi, są przedszkola i szkoła.
Szacunkowy koszt budowy wyniesionych skrzyżowań i progów zwalniających to kilkaset tysięcy zł. We wrześniu zostanie wybrany ich wykonawca. Prace będzie musiał zakończyć się do 31 października.
ewelina.s@bialystokonline.pl