Wymieniając opony, koniecznie pamiętaj o "zasadzie 3P? Czy wiesz, na czym ona polega?

2024.10.16 11:55
Za oknami coraz chłodniej, porankami temperatura powietrza powoli zbliża się do zera, a to oznacza, że nadchodzi czas zmiany opon letnich na zimowe. By po wymianie ogumienia na drodze czuć się bezpiecznie, należy stosować się do tzw. "zasady 3P".
Wymieniając opony, koniecznie pamiętaj o "zasadzie 3P? Czy wiesz, na czym ona polega?
Fot: pixabay

Oponiarska "zasada 3P" to sposób na bezpieczeństwo, spokój i dłuższe życie ogumienia. Nie każdy kierowca wie jednak, co ona oznacza. Służymy więc pomocą.

Porządne opony

Polacy dbają o silnik, dbają o wygląd swojego auta, a nie zawsze pamiętają o oponach, konkretnie o tym, by ich stan był odpowiedni. A jak głosi pierwszy punkt "zasady 3P" - porządne opony to podstawa. Przede wszystkim należy pilnować, aby bieżnik w ogumieniu zimowym nie był mniejszy niż 3 mm, choć wymianę opon zaleca się już przy jego wysokości na poziomie 4 mm. Jeżeli chodzi o opony letnie, to tu dolny próg, zgodnie z przepisami, wynosi 1,6 mm, aczkolwiek rozsądnie jest dokonać zakupu nowego ogumienia, gdy bieżnik osiągnie głębokość 3 mm. Oczywiście to nie wszystko, bo trzeba też pamiętać, by opony były we właściwym rozmiarze i z dobrze dobranym indeksem nośności oraz prędkości.

Prawidłowe ciśnienie

Nawet mając jednak solidne opony, wcale nie musimy czuć się na drodze bezpiecznie, bo równie ważne jest też ich prawidłowe ciśnienie. Jak zaznacza Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego, ciśnienie powietrza w oponie zmniejszone już o 0,5 bara w stosunku do wartości prawidłowej wydłuża drogę hamowania nawet o 4 metry. Mało tego, znacząco wzrasta też ryzyko aquaplaningu, a ponadto opony zdecydowanie szybciej się zużywają.

- Tylko przy poziomie ciśnienia, który ustalił producent danego samochodu w procesie homologacji drogowej, biorąc pod uwagę m.in. jego masę i moc, opona będzie przylegać do drogi możliwie największą powierzchnią. Jeśli powietrza będzie zbyt mało, to jedynym punktem styku auta z drogą będą barki bieżnika. W takich warunkach podczas jazdy w kole dochodzi do nadmiernych przeciążeń i przegrzewania się warstw wewnętrznych ścian bocznych opon. Po dłuższych podróżach możemy spodziewać się nieodwracalnego zniszczenia osnowy i opasania. W najgorszym przypadku może dojść do rozerwania opony w czasie jazdy. Przy zbyt dużym ciśnieniu guma także nie styka się z jezdnią tak, jak powinna, wtedy bowiem opona przylega do niej jedynie środkiem bieżnika. Do wykorzystania pełni potencjału opon, w które inwestujemy nasze pieniądze, potrzebny jest ich styk możliwie pełnym zakresem szerokości bieżnika do drogi - mówi Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.

Jak potwierdzają badania, aż 58% kierowców zbyt rzadko sprawdza ciśnienie w oponach. Takie dane nie dziwią, bo wiele osób myśli, że sprawdzenie ciśnienia zaraz po sezonowej wymianie ogumienia załatwia sprawę, a to wcale nie jest prawdą.

- Ciśnienie w ogumieniu powinniśmy weryfikować przynajmniej raz w miesiącu, nawet jeśli mamy czujniki ciśnienia. Kluczowa kwestia to sprawdzanie go przed wyjazdem w drogę, kiedy opony są jeszcze zimne. Wówczas mamy wiarygodny wynik. Zadbajmy także o dopompowywanie "zapasu", bo kto wie, kiedy będziemy musieli z niego skorzystać - radzi Piotr Sarnecki.

Porządny serwis

Ostatni punkt "zasady 3P" stanowi profesjonalny serwis. Niedoświadczony wulkanizator może nie tylko uszkodzić oponę czy felgę, ale też często nie zwróci kierowcy uwagi na problem z nierównym ścieraniem bieżnika. Do tego dochodzi odpowiednie dokręcenie kół, co wcale nie jest zmyślonym problemem. Zbyt słabe lub zbyt mocne przykręcenie zdarza się bowiem naprawdę często.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
1457 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39