Z ciągniętego przez lokomotywę składu wykoleiły się trzy wagony. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości obsługi okazało się, że nastawniczy był pijany. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Fot: sxc.hu
We wtorek (13.08) po południu dyżurny sokólskiej Policji został powiadomiony przez dyspozytora ruchu kolejowego o trzech wykolejonych pustych wagonach. Do zdarzenia doszło w Sokółce około 100 metrów za przejazdem kolejowym na ul. Kryńskiej, na torach prowadzących w kierunku Kuźnicy. Policjanci ustalili, że wywróciły się ciągnięte przez lokomotywę trzy ostatnie tzw. węglarki. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie został ranny.
Gdy mundurowi sprawdzili stan trzeźwości osób z obsługi ruchu kolejowego, okazało się, że nastawniczy - odpowiedzialny za drogę przejazdu pociągu, jest pijany. Badanie alkomatem wykazało u 43-latka ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie grozi teraz nawet 5 lat więzienia.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl