Trwa przyjmowanie zgłoszeń do bezpłatnego programu "Po sześćdziesiątce chcę żyć zdrowo i na sportowo". Weźmie w nim udział pół tysiąca starszych osób, które mieszkają w stolicy Podlasia.
- Seniorzy zwykle mają już choroby przewlekłe. Jedną z nich jest choroba zwyrodnieniowa układu narządu ruchu i wielu osobom wydaje się, że wizyta u lekarza i przyjmowanie lekarstw pomoże. Niestety tak nie jest. W wielu chorobach, w tym cywilizacyjnych, podstawą jest ruch, aktywność fizyczna i zdrowe odżywianie. 70% zdrowia człowieka zależy od tego, co je, pije i ile się rusza – mówi dr Joanna Zabielska-Cieciuch, która zajmuje się psychodietetyką.
W ramach przedsięwzięcia - babcie i dziadkowie skorzystają z wykładów dotyczących profilaktyki prozdrowotnej oraz zdrowego odżywiania. Przewidziano także indywidualne konsultacje ze specjalistą, podczas których ustalona zostanie dieta, która pomoże w walce z chorobami 3C=ciśnienie, cukier i cholesterol. Seniorzy mogą liczyć także na cotygodniowe zajęcia z instruktorem sportowym na basenie i siłowni pod nadzorem merytorycznym wicemistrzyni świata w fitness dr Joanny Zapolskiej. Ogólnie zaplanowano lekkie i spokojne ćwiczenia. Takie, które wspomagają działanie układu sercowo-naczyniowego oraz mięśniowego. Wszystko jednak zacznie się od analizy składu ciała i dietoterapii.
Zgłoszenia do programu przyjmowane są tylko osobiście - w Białymstoku przy ul. Warszawskiej 44/1 (na drugim piętrze), tel. 666 850 410. O zakwalifikowaniu się decyduje ich kolejność. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej www.podlaskisenior.com.
Projekt realizowany jest przez Podlaski Uniwersytet Trzeciego Wieku przy współpracy z Fitness Club Maniac Gym.
dorota.marianska@bialystokonline.pl