Z raportu wynika, że średnie wydatki gospodarstw domowych młodych przekraczają 2 tys. złotych. Młodzi starają się regulować rachunki w terminie, ale ponad jedna trzecia miała kiedykolwiek problemy z opłatami na czas.
Wydatki "na życie" gospodarstw domowych młodych wynoszą 2 120 zł, czyli niewiele mniej niż ich średnie zarobki (2 699 zł). Pod uwagę została wzięta struktura wydatków młodych, m.in. koszty jedzenia, czynszu, mediów (prąd, woda, gaz), podróżowania, telefonu, Internetu, nauki oraz rat pożyczek i kredytów. Na dodatkowe zakupy – takie jak ubrania, buty, sprzęty do domu, uprawianie sportu, czy odkładanie na przyszłość – zostaje im średnio tylko 579 zł. Statystycznie najwięcej wydają Ci, którzy mają najwyższe zarobki: osoby z wyższym wykształceniem (2 638 zł) i po "trzydziestce" (2 522 zł). Co ciekawe, tym z wyższym wykształceniem, średnio zostaje jedynie 94 zł.
Dużą część przejadamy
Duża część dochodów młodych zostaje przeznaczona na jedzenie (618 zł). Osoby po "trzydziestce" oraz z wykształceniem wyższym wydają najwięcej, bo odpowiednio 812 zł i 802 zł. Wraz z wiekiem i większą świadomością przykładamy coraz większą wagę do jakości spożywanych produktów. Im więcej osób w rodzinie, tym więcej płacimy, ale różnica między dwu a trzy osobowymi gospodarstwami domowymi wynosi zaledwie 33 zł. Badanie pokazało także zależność, że im większe miasto, tym większy udział kosztów żywności w całym portfelu młodych. W wielkich miastach na jedzenie wydajemy przeszło 700 zł, podczas gdy w miastach do 100 tys. mieszkańców już "tylko" 556 zł. Mężczyźni wydają o 50 zł mniej niż kobiety (593 zł do 645 zł).
Życie w mieście najdroższe
Drugą pozycją w portfelu młodych jest czynsz i rachunki za prąd, gaz i wodę. Co miesiąc z tego tytułu konto osób od 18. do 35. roku życia szczupleje średnio o 560 zł. Widać jednak różnicę między wydatkami na własne mieszkanie, a wynajmowane. Najdrożej wychodzi najem domu lub mieszkania. Wtedy średnia opłaca wzrasta do 758 zł. Jednak niemal co czwarty wynajmujący płaci za mieszkanie i media powyżej tysiąca złotych. Posiadacze własnego "M" wydają średnio 600 zł.
Badanie pokazuje, że koszty życia w mieście (niezależnie od jego wielkości) są wyższe od życia na wsi od 200 do 300 zł. Mieszkańcy wielkich miast wydają średnio 747 zł, a co piąty młody musi wydać ponad tysiąc złotych, żeby mieć "dach nad głową".
malgorzata.c@bialystokonline.pl