W domu jednorodzinnym przy ul. Czeskiej w Hajnówce miał miejsce wybuch gazu.
- Wstępne ustalenia wskazują, że do wybuchu doszło podczas wymiany butli przez 83-letniego mężczyznę - informuje Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Mężczyzna po wybuchu samodzielnie zdołał się wydostać z domu. Doznał poparzeń ciała i został przewieziony do szpitala.
Wg szczegółowych informacji podanych przez mł. asp. Michała Smyka z komendy powiatowej PSP w Hajnówce, zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego, który był następstwem wybuchu gazu propan-butan z butli 11 kg wpłynęło o godz. 11.28.
Po przyjeździe pierwszych zastępów straży pożarnej stwierdzono, że budynek mieszkalny jest w złym stanie konstrukcyjnym i stwarza bezpośrednie zagrożenie pracującym na miejscu ratownikom. Stąd decyzja kierującego działaniami ratowniczymi o prowadzeniu akcji jedynie z zewnątrz. Po opanowaniu pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych wraz z Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego, który po oględzinach stwierdził, że budynek nie nadaje się do zamieszkania. Elementy z rozbiórki sukcesywnie wynoszono i przelewano wodą. Przed wejściem na posesje został umieszczony znak o zakazie użytkowania budynku i stwierdzający, że stan budynku powoduje zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi.
W zdarzeniu brało udział łączenie 7 zastępów straży pożarnej zarówno PSP i OSP z powiatu hajnowskiego, Pogotowie Energetyczne, Policja, ZRM, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Na miejsce przybyła również grupa operacyjna z KP PSP Hajnówka w składzie: Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Hajnówce oraz Dowódca JRG Hajnówka.
Wstępne straty oszacowano na 350 tys. zł.
rafal.zuk@bialystokonline.pl