Wybieramy nieduży dom na miarę własnego budżetu

Fot: eactive

Mniejszy metraż okupiony jest większym spokojem i pewnością, że budowę domu uda się szybko ukończyć, a późniejsze rachunki za ogrzewanie i prąd nie zrujnują naszego budżetu. Właśnie taki dom będzie optymalny dla małżeństwa z dzieckiem.

Dlaczego nie warto budować zbyt dużego domu?

Wiele osób zbyt optymistyczne patrzy na własne dochody i możliwości kredytowe, dlatego buduje wielopiętrowe, obszerne domy. Nie bez znaczenia jest też chęć zaimponowania znajomym i sąsiadom.

Często osobami finansującymi dużą budowę kieruje optymistyczne przekonanie, że w ten sposób zapewnią mieszkanie sobie, a wyższe piętra podarują dzieciom, tak by za kilkanaście lat mogły urządzić małżeńskie życie tuż przy ich boku. Jednak coraz częściej młodzi chcą mieszkać na swoim i mieć pewność, że sami ustalą reguły swojego życia. W efekcie rodzice pozostają z kilkupiętrowym domem, który wymaga sporych nakładów m.in. na ogrzewanie.

W sezonie opłaty za centralne ogrzewanie potrafią sięgać kilku tys. zł miesięcznie. To duże obciążenie. Problem staje się jeszcze poważniejszy, gdy dotyczy emerytów.

Przytulny i tani w utrzymaniu. Dom do 120 m2

120 metrów kwadratowych – to optymalna wielkość domu dla trzyosobowej rodziny. Projekt takiego budynku może składać się np. z kuchni połączonej z salonem, sypialni rodziców, pokoju dziecka, łazienki i kotłowni. W domu zmieści się też niewielka spiżarnia, która w miastach z powodzeniem zastąpi piwnicę. Jeśli działka ma wystarczająco dużo miejsca, można zdecydować się na taras.

Duży wybór gotowych projektów domów do 150 metrów kwadratowych można znaleźć na stronie internetowej www.new-house.com.pl.

Nieduży, ale energooszczędny. Dom z kolektorami słonecznymi

Wszyscy, którzy cenią nowoczesne rozwiązania i chcą oszczędzać, mogą zdecydować się na wyposażenie domu w kolektory słoneczne.

Istnieją dwa podstawowe rodzaje tych urządzeń: rurowe próżniowe i płaskie. Zazwyczaj montuje się je na dachach skierowanych na południe. Tam jest najwięcej światła.

Dzięki kolektorom, w okresie od wczesnej wiosny do jesieni można pokryć aż 80% zapotrzebowania na ciepłą wodę. Dodatkowo na panele słoneczne można otrzymać dofinansowanie.

[REKLAMA]