Białystok wprowadza nowy system. Kierowcy już nie przejadą na czerwonym świetle

Fot: Pixabay

W Białymstoku kamery zostały zamontowane na skrzyżowaniu ulic Generała Sulika i Kazimierza Wielkiego, gdzie zaczęły funkcjonować 30 września. Z kolei na skrzyżowaniu ulic Zwierzynieckiej i Świętego Ojca Pio kamery mają rozpocząć rejestrację przejazdów na czerwonym świetle w najbliższych dniach.

Cały system składa się z kilkudziesięciu kamer, co pozwala na dokładne dokumentowanie każdego wykroczenia. Funkcjonuje on na zasadzie wideodetekcji, gdzie część kamer jest skierowana na sygnalizatory, a część na pasy ruchu. Każdy przypadek przejazdu na czerwonym świetle będzie precyzyjnie rejestrowany, co ułatwi późniejsze ustalanie winnych. Celem tego systemu jest nie tylko redukcja liczby incydentów drogowych, ale również poprawa ogólnej kultury jazdy wśród kierowców. Dzięki monitoringowi, kierowcy mogą być bardziej świadomi konsekwencji swojego zachowania na drodze, co może skłonić ich do bardziej odpowiedzialnej jazdy.

Pierwsze statystyki dotyczące wykroczeń zarejestrowanych przez kamery na dwóch białostockich skrzyżowaniach będą dostępne za miesiąc. W całym kraju zainstalowano już 30 takich urządzeń, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu technologiami mającymi na celu poprawę bezpieczeństwa drogowego. Wprowadzenie systemu Red Light powinno przyczynić się do zmniejszenia liczby wypadków, a także do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa wśród pieszych i innych uczestników ruchu drogowego.