Sam Sasin w takiej roli to wybór nieoczywisty, wszak nie jest on podlaskim parlamentarzystą. To jeden z najbardziej znanych kandydatów, którzy otwierają listy PiS-u poza okręgiem swojego zamieszkania czy też dotychczasowej działalności politycznej. Najsłynniejszym przykładem takiej "wycieczki" jest prezes PiS, Jarosław Kaczyński, który swoje rodzinne miasto - Warszawę zamienił na Kielce.
Takie praktyki mocno skrytykował Szymon Hołownia z Polski 2050:
- Czego Sasin się nie dotknie, to jest w stanie popsuć i to z nieprawdopodobnym wręcz wdziękiem. Podlasie zasługuje dzisiaj na coś więcej niż tego rodzaju spadochroniarstwo politycznego nieudacznictwa - podkreślał rodowity białostoczanin, który wraz ze Stefanem Krajewskim (PSL), pochodzącym z okolic Zambrowa, otwiera listę Trzeciej Drogi.
Hołownia mógłby podobną praktykę zarzucić także Krzysztofowi Bosakowi, gdyż ten otwiera podlaską listę Konfederacji, a podobnie jak przed czterema laty, Robert Winnicki, także nie ma z Podlasiem bezpośrednich związków.
Bezsprzecznie podlaskim posłem jest za to członek Lewicy Paweł Krutul, który podobnie jak wspomniani Bosak i Krajewski, znany jest ze swojej dużej aktywności podczas pracy w izbie niższej parlamentu.
Liderem podlaskiej listy PO będzie z kolei Krzysztof Truskolaski - osoba doskonale znana z pełnienia funkcji posła w obecnej kadencji Sejmu, a także z bycia "synem swojego ojca", czyli prezydenta Białegostoku. Truskolascy zresztą są także w komitywie politycznej.
Wróćmy jednak do PiS-u i jego podlaskiej listy. Oto jej pełna treść:
1. Jacek Sasin
2. Jacek Bogucki
3. Adam Andruszkiewicz
4. Bogumiła Olbryś
5. Jarosław Zieliński
6. Dariusz Piontkowski
7. Michał Wiśniewski
8. Lucja Niemirowicz
9. Kazimierz Gwiazdowski
10. Mieczysław Baszko
11. Paweł Wnukowski
12. Tomasz Piesiecki
13. Małgorzata Mitura
14. Alicja Klimiuk
15. Adam Sekścinski
16. Piotr Modzelewski
17. Urszula Jabłońska
18. Henryk Dębowski
19. Jan Perkowski
20. Edyta Marchelska - Groszfeld
21. Wioletta Mrozkowiak
22. Rafał Supiński
23. Ewelina Piotrowska
24. Klaudia Pruszyńska
25. Łukasz Siekierko
26. Katarzyna Siemieniuk
27. Henryk Boguszewski
28. Sebastian Łukaszewicz
Przy części z nazwisk należy się dłużej zatrzymać.
Zastanawia z pewnością roszada Dariusza Piontkowskiego, który w poprzednich wyborach parlamentarnych uzyskał najlepszy wynik - używając terminologii bokserskiej - "bez podziału na kategorie wagowe". Aż 49 615 głosów mieszkańców województwa podlaskiego, to rezultat prawie o 20 tys. wyższy od Krzysztofa Truskolaskiego z PO (30 759). Dzisiaj wiceminister edukacji narodowej i lider partii na Podlasiu musi zadowolić się dopiero 6. miejscem na liście PiS-u.
Swoje notowania obniżyła też ówczesna "dwójka", czyli Jarosław Zieliński (11 125) - obecnie na miejscu nr 5.
W 2019 roku drugi wynik wśród posłów PiS-u i trzeci ogółem na Podlasiu uzyskał Adam Andruszkiewicz (17 844). Obecnie wiceministra cyfryzacji wystawiono na 3. miejscu, które można uznać w tej części Polski za "biorące", podobnie jak rzecz jasna lokatę nr 2.
Wiceliderem listy jest aktualny senator Jacek Bogucki. Reprezentuje on południowe powiaty województwa i raczej jako kandydat PiS-u nie musiałby się martwić o reelekcję. Dlatego na tym obszarze partia postanowiła w jego miejsce do Senatu wprowadzić... jego żonę. Anna Bogucka nie jest jednak osobą anonimową - to urzędująca burmistrz Czyżewa. Zmierzy się ona w wyborach m.in. ze starostą bielskim Sławomirem Snarskim (KO). Sam Bogucki wystartuje do Sejmu jako nr 2 na liście.
W pozostałych podlaskich okręgach do Senatu obyło się bez niespodzianek - wystartują po raz kolejny senatorowie Mariusz Gromko (Białystok) oraz Marek Komorowski (Suwałki).
Numery 9 i 10 to urzędujący posłowie - Kazimierz Gwiazdowski i Mieczysław Baszko. O nich można powiedzieć raczej jako o politykach kojarzonych ściśle regionalnie. Popularny "Mieczysław Skuteczny" uzyskał w 2019 roku jeden z najniższych rezultatów - otrzymał 5 966 głosów.
Dalsze osoby na listach raczej zostały tutaj umieszczone dla wzmocnienia ogólnego wyniku listy. Przykładem tego są np. starosta białostocki Jan Perkowski (19.) czy też dość często obecny w mediach, radny miasta Białystok Henryk Dębowski (18.).
Często wielką niewiadomą są z kolei ostatnie lokaty na listach. W tym politycznym rozdaniu znalazł się tam wicemarszałek województwa podlaskiego Sebastian Łukaszewicz. Jedni mogą to posunięcie uznać również tylko za próbę wzmocnienia listy, inni za wyraźny wyróżnik, który może zapewnić wicemarszałkowi uzyskanie poselskiego mandatu. Hasło "głosuj na ostatniego na liście" bywa chwytliwe, łatwe do zapamiętania. Z pewnością jest on bardzo często obecny w lokalnych mediach oraz w czasie spotkań w terenie. Członek Suwerennej Polski ma szansę powtórzenia wyniku poseł Aleksandry Szczudło (obecnie Łapiak), która dzięki dobrze przeprowadzonej kampanii wyborczej, dostała się do Sejmu pomimo obecności na dole listy kandydatów. Teraz jednak pani poseł nie znalazła się na liście Zjednoczonej Prawicy, podobnie jak poseł Jacek Żalek.
24@bialystokonline.pl