Pod koniec ubiegłego tygodnia kryminalni z Komisariatu Policji w Łapach zatrzymali na gorącym uczynku dwóch podejrzanych o kradzież przewodu elektrycznego.
- Do zdarzenia doszło w jednej z opuszczonych hal w Łapach. Mundurowi zauważyli biegnących w pobliżu budynku dwóch młodych mężczyzn. Postanowili sprawdzić młodzieńców. Okazało się, że 15- i 18-latek mają przy sobie zwój przewodu elektrycznego. Szybko wyszło na jaw, że chwilę wcześniej ukradli go właśnie z opuszczonej hali - informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.
Policjanci ustali też, że nie była to jednorazowa kradzież, a nastolatkowie kilkukrotnie przychodzili do budynku i zrywali przewody, niszcząc przy tym instalację elektryczną.
Łącznie ich łupem padło 130 metrów różnego typu przewodów, a wartość strat została oszacowana na ponad 1500 zł.
Funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia. Przy starszym z mężczyzn mundurowi znaleźli nożyce do cięcia blachy, którymi najprawdopodobniej posługiwali się złodzieje podczas swojego nielegalnego procederu.
18-latek usłyszał zarzut, do którego się przyznał. A losem jego 15-letniego kolegi zajmie się sąd rodzinny.
24@bialystokonline.pl