Część obecnej ul. Elektrycznej pomiędzy ul. Warszawską i Branickiego będzie nosić nazwę Wolnej Białorusi. Z wnioskiem o zmianę w imieniu Białorusinów mieszkających w Białymstoku wystąpiła Fundacja TUTAKA.
Jak napisano w uzasadnieniu uchwały ws. zmiany nazwy, "Miejsce to jest szczególnie ważne dla Białorusinów zmuszonych do opuszczenia swojego kraju z powodów politycznych, jak i tych, którzy wspierają, na wszelkie dostępne sposoby, walkę z reżimem Łukaszenki. Tu od sierpnia 2020 roku odbyło się ponad 100 akcji protestacyjnych przeciwko działaniom dyktatora i jego rządu, tu wiszą też biało-czerwono-białe banery. To tu wiele osób znalazło pomoc swoich rodaków po ucieczce z kraju oraz spotkało się z gestami solidarności mieszkańców Białegostoku. Nadanie nazwy Wolnej Białorusi części ul. Elektrycznej to gest wsparcia i szacunku dla walczących o wolność Białorusinów."
- Trudno byłoby mi zaakceptować zmianę nazwy ulicy, po której chodzę od ponad pół wieku. Z tym miejscem i nazewnictwem jestem zakorzeniony i wielu jest takich białostoczan, dla których wyrwanie tej nazwy Elektryczna będzie bolesne. Dochodzą do tego koszty miasta związane ze zmianą nazwy - przeciwny przemianowaniu ulicy był radny Zbigniew Klimaszewski (PiS).
- Może nie warto zmieniać czegoś, co jest dobre historyczne, by mieszkańcom nie przysparzać niepotrzebnych kłopotów. Może jest jakieś inne miejsce - proponowała jego klubowa koleżanka Agnieszka Rzeszewska.
Ostatecznie za zmianą nazwy było 18 radnych, 3 przeciw (Zbigniew Klimaszewski, Agnieszka Rzeszewska i Alicja Biały), a 7 wstrzymało się od głosu.
Przy nowej ul. Wolnej Białorusi jest zameldowanych 71 osób i mieści się 8 firm.
Ulica Elektryczna pozostanie jednak na fragmencie pomiędzy ul. Branickiego a ul. Mickiewicza.
- Mam mapę z 1935 r. i ulica Elektryczna już tam jest, to historyczna nazwa. Doszliśmy do wniosku, że należy tę historyczną nazwę zostawić - tłumaczy zastępca prezydenta miasta Adam Musiuk.
To odpowiedź na wniosek grupy radnych, by właśnie ten fragment przemianować na ul. Wolnej Ukrainy. Nazwa ta pojawi się jednak gdzie indziej - przy zbiegu al. Jana Pawła II i ul. Elewatorskiej.
"Nadanie nazwy – Rondo Wolnej Ukrainy to gest solidarności białostoczan z narodem ukraińskim. Jest to również wyraz uczczenia narodu, który z wielką determinacją walczy o przetrwanie swojego niepodległego państwa oraz podkreślenie więzi jakie połączyły nasze dwa narody w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę. To wyraz potępienia wojny i wszelkiego barbarzyństwa z niej wynikającego. To także działanie, które w połączeniu z pomocą materialną i wsparciem oferowanym przez miasto i mieszkańców Białegostoku składają się na pomoc naszym sąsiadom z Ukrainy" - czytamy w uzasadnieniu uchwały w tej sprawie.
Nazwa rondo Wolnej Ukrainy została przyjęta zgodnie przez wszystkich radnych.
Nowa nazwa pojawi się też na osiedlu Bagnówka. Będzie to ulica Ewy, leżąca w sąsiedztwie ulic Afrodyty i Artemidy.
ewelina.s@bialystokonline.pl