W poniedziałek (10.09) sejmik zatwierdził projekt uchwały w sprawie zaciągnięcia długoterminowej pożyczki z Banku Rozwoju Rady Europy.
W praktyce oznacza to, że województwo będzie miało otwartą linię kredytową i możliwość zaciągnięcia zobowiązania w wysokości 280 mln zł. To pierwszy tak wysoki kredyt w historii województwa. Pieniądze będą wykorzystywane w latach 2018-2022. Przy czym czeka nas 20 lat spłacania i 5-lat karencji.
To środki na zapewnienie realizacji przedsięwzięć drogowych, w szpitalach czy jednostkach kultury. Chodzi o wkłady własne do projektów unijnych i rządowych. Pożyczka jest także traktowana jako sposób na sfinansowanie 70 mln zł deficytu. Nie będzie jednak wykorzystywana do pokrywania wydatków bieżących.
Już wcześniej było wiadomo, że umowa zostanie podpisana, a zgoda radnych opozycyjnych to tylko formalność, bo koalicja PO-PSL ma w sejmiku większość. Wszystko odbyło się więc bez większych dyskusji. Poruszono jedynie wątek wysokości, dlaczego 280 mln a nie np. 250 mln zł? Skarbnik województwa Henryk Gryko tłumaczył, że to niewielka różnica, a Bank Rozwoju Rady Europy, uznał, że Podlasie jest w stanie tyle spłacić.
Właściwe dokumenty otwierające linię kredytową zostaną podpisane w najbliższy wtorek (11.09).
Przypomnijmy, że obecnie (dane z końca czerwca) woj. podlaskie ma prawie 34 mln długu z tytułów kredytów zaciągniętych w 2014 i 2015 r. Natomiast w ciągu minionych 2 lat Podlasie nie zaciągało żadnych tego rodzaju zobowiązań.
dorota.marianska@bialystokonline.pl