- Na pewno fajną sprawą jest wrócić do klubu w roli trenera i bardzo się z tego cieszę - mówi nowy trener Młodej Jagiellonii, który w minionym sezonie jako grający trener, wspólnie z innym byłym zawodnikiem białostockiego klubu Krzysztofem Zalewskim, wprowadził do II ligi Olimpię Zambrów. Po tym, jak działacze tej drużyny zadecydowali, iż nie stać ich na występy w wyższej klasie rozgrywkowej, Kobeszko zrezygnował z dalszej pracy w Zambrowie.
- Po tym jak zrezygnowałem z pracy w Olimpii prezes Kulesza skontaktował się z mną po raz pierwszy, jednak to były luźne rozmowy, do których wróciliśmy i od dzisiaj jestem trenerem Młodej Ekstraklasy - opowiada Kobeszko, który podpisał roczną umowę. - Mam nadzieje, że będzie to kontynuacja dobrej pracy trenera Rumaka plus to, co dołożę od siebie. Rozmawiałem już z trenerem pierwszego zespołu Michałem Probierzem, byłym trenerem Młodej Jagiellonii Mariuszem Rumakiem oraz jego asystentem Dariuszem Bayerem. Wiem, że czeka mnie dużo pracy, bo jest co ogarnąć, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze. Sprawę trochę komplikuje sukces naszych juniorów, którzy awansowali do finału mistrzostw Polski, a zespół w głównej mierze będzie się opierał właśnie na tych zawodnikach. Wiadomo więc, że będą potrzebowali trochę odpoczynku. Mamy więc ból głowy i od środy zaczniemy się zastanawiać jak to wszystko ułożyć.
Kobeszko jest obecnie trenerem II klasy (UEFA A) i w najbliższym czasie zamierza rozpocząć kurs I klasy (wyrównawczy UEFA A).
źródło: Jagiellonia Białystok