Projektant wspominał, że pierwszy jego pokaz pt. "Enigma" odbył się na deskach Teatru Dramatycznego. - Pięć lat później odbyłem staż haute couture u Fransa Molenaara, nadwornego projektanta królowej Beatrix. Kolejne moje miejsca to Nowy Jork, Paryż, znowu Amsterdam, Grodno i kochany Białystok. Mam nadzieję, że nie opuszczę tego miasta - przyznał.
Pastele, przezroczystości, połysk, bufiaste ramiona, żaboty, do tego upudrowane na biało twarze modelek - podczas pokazu można było obejrzeć 20 kreacji. Spinała je postać anioła, który wystąpił w dwóch odsłonach: białej i czarnej. - Moda jest tak przewrotna, że tylko aniołowie mogą ją zrozumieć - uśmiecha się Wojciech.
Nad kolekcją pracował 3 miesiące, a inspirował go przede wszystkim okres transformacji.
Podczas pokazu gościnnie wystąpili tancerze związani ze Studiem Fair Play.