"Miałem łatwość i dużo instynktu" - powiedział o tym czasie twórczym Rossini Wagnerowi, gdy spotkali się w Paryżu w 1860 roku. Mimo czasu powstania, sonaty pełne są wdzięku i lekkości, urzekają polotem i spontanicznością, niekiedy beztroskim humorem, niekiedy dramatyzmem i liryzmem. Zarazem zaskakują wyczuciem rytmiki, równowagi i logiką opracowania całości.
Każdy z utworów składa się z 3 części: allegra sonatowego, trójdzielnej części powolnej i finału w formie ronda lub wariacji. Choć Rossiniego pamiętamy zazwyczaj jako autora oper: "Cyrulika sewilskiego" i "Wilhelma Tella", sonaty wciąż pozostają wdzięczną propozycją koncertową.
W piątek melomani usłyszą je w wykonaniu: Jana Staniendy - skrzypce, Bartosza Bobera - skrzypce, Lidii Grzanki-Urbaniak - wiolonczela, Leszka Sokołowskiego - kontrabas.
Koncert rozpocznie się o godz. 19.00 w sali przy ul. Podleśnej. Portal BiałystokOnline patronuje wydarzeniu.
Szczegóły: Wieczór młodzieńczych Sonat G. Rossiniego
anna.d@bialystokonline.pl