Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w nocy z czwartku na piątek, ok. 2.00, został poinformowany o dziwnie zachowujących się mężczyznach na jednym z parkingów osiedlowych, na Nowym Mieście. Według zgłaszającego osoby te szarpały za klamki aut i jednocześnie zaglądały do środka zaparkowanych samochodów.
Informacja ta trafiła do patrolowych, którzy udali się na miejsce zdarzenia.. Zauważyli tam dwóch mężczyzn siedzących w aucie, którzy na widok funkcjonariuszy nagle wybiegli z auta i zaczęli uciekać. Już po chwili jednego z uciekinierów zatrzymał policjant, natomiast drugiego pies policyjny.
W toku prowadzonych czynności okazało się, że mężczyźni nie zdołali nic ukraść z samochodu. Z kolei do auta prawdopodobnie dostali się po wcześniejszym wyłamaniu zamków w jego drzwiach. 24 i 26-latek noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl