W miniony wtorek (22.01) wieczorem dzielnicowi z drugiego białostockiego komisariatu sprawdzali ogrody działkowe pod kątem przebywania na ich terenie osób bezdomnych. Gdy w jednym z domków zauważyli światło, postanowili sprawdzić, kto jest w środku.
Jak podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku, funkcjonariusze weszli do altany, gdzie zastali mężczyznę. Szybko okazało się, że 36-latek wszedł do niej oknem oraz że nie była to jedyna z altan, do której w podobny sposób się dostał.
Mundurowi ustalili, że jeszcze trzykrotnie dokonał takich czynów. Podczas "wizyty" w jednej z nich dokonał kradzieży artykułów gospodarstwa domowego, przy pozostałych nie było przedmiotów, które były w "zainteresowaniu" 36-latka.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dziś (24.01) usłyszy zarzuty: trzech usiłowań i jednego włamania, za które odpowie przed sądem.
24@bialystokonline.pl