W minioną sobotę (3.12) po południu funkcjonariusz dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach został powiadomiony, że ktoś dokonał włamania do jednego z domków letniskowych na terenie gminy Filipów.
Policjanci udali się we wskazane miejsce. Tam zauważyli uszkodzone drzwi wejściowe, a w środku altany, w której panował bałagan, śpiącego na łóżku mężczyznę. Jak się okazało, był to 48-letni mieszkaniec powiatu gołdapskiego. Od razu przyznał się, że wszedł do domku letniskowego po produkty spożywcze.
Od mężczyzny czuć było alkohol, a badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 2 promile w organizmie. W poniedziałek (5.12) 48-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Jego niezgodnym z prawem postępowaniem zajmie się sąd.
monika.zysk@bialystokonline.pl