Plan Wigier na 37. kolejkę zmagań był prosty. Wygrać z walczącą o utrzymanie Olimpią Grudziądz i czekać na ruch GKS-u Katowice, który swój pojedynek stoczy dopiero w poniedziałek (7.06).
Pierwsza połowa wyjazdowego starcia kazała sądzić, że podopieczni Dawida Szulczka faktycznie wykonają swoje zadanie, bo po bramce Kamila Adamka Wigry prowadziły w Grudziądzu do przerwy 1:0 (karnego dla gospodarzy nie wykorzystał Embalo). Niestety po trwającym kwadrans odpoczynku tak dobrze już nie było. W 53. minucie Michał Żebrakowski zmarnował idealną okazję do podwyższenia prowadzenia, co szybko się zemściło, ponieważ kilkadziesiąt sekund później rezultat rywalizacji na 1:1 zmienił Piotr Witasik, który świetnie przymierzył z dystansu.
Mało tego, w 77. minucie Olimpia zdobyła kolejnego gola, bo tym razem kapitalnie zza szesnastki uderzył Michał Graczyk, w efekcie czego to suwalczanie w końcówce spotkania musieli gonić wynik.
Ostatecznie Wigrom udało się uniknąć porażki. Wszystko dlatego, że tuż przed upływem regulaminowego czasu gry futbolówkę do siatki zapakował Martin Dobrotka.
Niestety rezultat 2:2 Biało-Niebieskich nie urządza, gdyż sprawia on, że Podlasianie nie mają już szans na bezpośredni awans do Fortuna I Ligi. Podopieczni Dawida Szulczka o zaplecze PKO Ekstraklasy powalczą w barażach.
Olimpia Grudziądz - Wigry Suwałki 2:2 (0:1)
Bramki: Piotr Witasik 54, Michał Graczyk 77 - Kamil Adamek 39, Martin Dobrotka 89
Olimpia Grudziądz: Nikodem Sujecki - Piotr Witasik, Robert Obst, Szymon Jarosz - Damian Ciechanowski, Michał Graczyk, Grzegorz Gulczyński, Oskar Kalenik (46' Najim Romero), Mikołaj Gabor - Joao Criciuma (46' Marko Zawada), Jose Embalo
Wigry Suwałki: Jan Balawejder - Grzegorz Aftyka (81' Robert Bartczak), Wojciech Kamiński, Adrian Piekarski, Martin Dobrotka, Paweł Gierach (64' Michał Ozga) - Michał Orzechowski, Patryk Czułowski, Cezary Sauczek - Kamil Adamek, Michał Żebrakowski (60' Łukasz Bogusławski)
rafal.zuk@bialystokonline.pl