Służba więzienna i Schronisko dla Zwierząt w Białymstoku współpracują ze sobą już drugi rok. Dzięki realizacji programu resocjalizacji "Zmieniamy psi los" bezdomne czworonogi co jakiś czas otrzymują nowe budy. W ubiegłym roku osadzonym udało się odnowić 34 domki dla psiaków. Praca nad nimi niesie korzyści dla obu stron – więźniowie uczą się nowych umiejętności oraz pracy zespołowej i indywidualnej, a zwierzęta mają lepsze warunki bytowe.
- Widziałem wielokrotnie skazanych podczas naprawy tych bud, jak wyglądają po rozbiórce, a tu widzimy efekt końcowy. Daje to dla nas oraz dla skazanych, którzy je odnawiają satysfakcję. Są to skazani, ale ludzie tacy jak inni, często chcą pomagać i tu mogą z tego skorzystać. Jednocześnie są zatrudnieni na warsztatach przy różnych innych pracach – mówił w ubiegłym roku podpułkownik Jarosław Andrzejuk, zastępca dyrektora aresztu śledczego w Białymstoku podczas przekazania bud.
Koszt zakupu nowej budy sięga około 1300 zł, zaś remont to wydatek rzędu 350 zł. W ramach współpracy białostockie schronisko kupuje materiały, a osoby przebywające w białostockim areszcie (które biorą udział w programie resocjalizacyjnym) bezpłatnie je odnawiają.
justyna.f@bialystokonline.pl