Coraz więcej osób potrzebuje opieki paliatywnej we wschodniej części Podlasia. Widać to wyraźnie po zainteresowaniu, którym cieszy się nowo otwarta instytucja w Makówce. Od momentu otwarcia obiektu zostało przyjętych 30 pacjentów, którym zapewniono całodobową opiekę.
Jak mówi kierownik medyczny hospicjum w Makówce oraz prezes Fundacji Hospicjum Proroka Eliasza doktor Paweł Grabowski, "kolejka przyjęć jest ciągle otwarta, a pacjentów przybywa. Obecnie mamy 13 podopiecznych i lada dzień przyjmiemy kolejnych."
Hospicjum zapewnia nie tylko opiekę medyczną, ale również, tak istotną w ostatnich chwilach życia - obecność, empatię i miłość do drugiego człowieka.
Hospicjum stoi przed wyzwaniem przyjęcia większej liczby nieuleczalnie chorych i zależnych pacjentów. By było to możliwe, a podopieczni otrzymali profesjonalne wsparcie i opiekę na najwyższym poziomie, wciąż prowadzone są rekrutacje personelu medycznego na stanowisko lekarza i pielęgniarki.
Nieprzerwanie od 11 lat Fundacja Hospicjum Proroka Eliasza niesie pomoc w domach pacjentów. Działa na terenie pięciu gmin Podlasia - Michałowo, Gródek, Zabłudów, Narew, Narewka, podejmuje się opieki nad najbardziej potrzebującymi, często samotnymi osobami, które nie kwalifikują się do objęcia opieką w hospicjum stacjonarnym.
- Szacunkowy koszt dziennej opieki nad jednym podopiecznym w hospicjum stacjonarnym to około 670 zł, w skład czego wchodzi opieka pielęgniarska, lekarska, fizjoterapeutyczna, psychologiczna, dietetyczna oraz wyżywienie, prąd, woda, ogrzewanie, środki czystości, środki higieniczne takie jak pampersy, leki, opatrunki specjalistyczne - tłumaczy doktor Paweł Grabowski.
- W dalszym ciągu ta kwota jest zbyt mała, aby pokryć wszystkie koszty utrzymania hospicjum i opieki nad pacjentami. Aby zapewnić komfort naszym podopiecznym na jaki zasługują w ostatnich dniach życia, brakującą kwotę musimy uzbierać z darowizn od ludzi dobrego serca oraz firm - przyznaje.
24@bialystokonline.pl