Podlaska Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa zakończyła kolejną sesję egzaminacyjną na uprawnienia budowlane. Do egzaminu pisemnego dopuszczono 131 kandydatów, ustny zaś zdały 84 osoby.
- Okręgowe komisje kwalifikacyjne poszczególnych izb inżynierów budownictwa nie mają wpływu na treść pytań zawartych w testach egzaminacyjnych. Są one każdej z izb przesyłane przez komisję Krajową PIIB. Zestawy pytań do egzaminu ustnego każda z komisji okręgowych opracowuje samodzielnie i dotyczą one głównie praktycznych aspektów wykonywania funkcji kierownika budowy czy projektanta. – tłumaczy dr Mikołaj Malesza, Przewodniczący Komisji Kwalifikacyjnej POIIB.
Podczas tegorocznej sesji uprawnienia zdobyło ponad 70% startujących, jest to wynik zadowalający.
– W przypadku niektórych specjalności, jak np. konstrukcyjno-budowlanej, zaobserwowaliśmy, że odbyta praktyka zawodowa nie dała oczekiwanego rezultatu. – dodaje dr Mikołaj Malesza.
Najwyższy wynik z egzaminu uzyskał Adam Mielech, który ubiegał się o nadanie uprawnień budowlanych do projektowania i kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń
w specjalności instalacyjnej w zakresie sieci, instalacji i urządzeń elektrycznych
i elektroenergetycznych.
– Przygotowania do samego egzaminu zajęły mi półtora miesiąca, po 2-3 godziny dziennie, przy czym mam za sobą 15 lat praktyki w firmie budowlanej. Czytając przepisy prawne w trakcie przygotowań do egzaminu, stwierdziłem, że na pewne zagadnienia nie zwracałem do tej pory uwagi, a są ważne – jak np. niektóre przepisy BHP. Na co dzień w firmie budowlanej, gdzie pracuję, robimy w większości typowe projekty linii energetycznych. Ostatnio usuwaliśmy awarie po nawałnicach - mówi Adam Mielech.
Agnieszka Markowska, która otrzymała uprawnienia do kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń w specjalności konstrukcyjno-budowlanej, zamierza rozpocząć pracę na własną rękę:
- Złożyłam wniosek o dotację na założenie własnej działalności. Aktualnie mam również propozycję objęcia funkcji inspektora nadzoru inwestorskiego, do czego uprawnienia budowlane są konieczne. Być może w sesji listopadowej podejdę również do uprawnień projektowych – tłumaczy.
Uprawnienia budowlane to nie relikt przeszłości a potwierdzenie posiadanej wiedzy, nie tylko teoretycznej, ale przede wszystkim praktycznej.
ewa.r@bialystokonline.pl