Zwłaszcza Kijanskas będzie miał ciężkie zadanie w tym meczu. Litwin ma za zadanie pilnować Tomasza Frankowskiego, a wielu obrońców przekonało się już, że nie jest to takie proste.
Kielczanie przyjadą do Białegostoku osłabieni brakiem obrońcy Hernaniego. Trener Leszek Ojrzyński do meczowej kadry nie zabrał również Dawida Janczyka, Jakuba Bąka i Pawła Kaczmarka.
Z kolei szkoleniowiec Jagi w tym tygodniu miał ograniczoną kadrę na treningach. Z powodu meczy reprezentacyjnych na zajęciach nie było dziewięciu piłkarzy: Tomasza Frankowskiego, Andrusa Skerli, Mladena Kascelana, Marko Cetkovica, Łukasza Tymińskiego, Tomasza Kupisza, Jakuba Słowika, Ermina Seratlicia i Grzegorza Sandomierskiego.
Ten ostatni prawdopodobnie nie wróci do Jagiellonii. Pierwszy bramkarz białostockiego klubu bliski jest przejścia do belgijskiego KRC Genk. W sobotę zastąpi go zapewne Jakub Słowik.
Jagiellonia Białystok - Korona Kielce sobota, godz. 13.30, Stadion Miejski przy ul. Słonecznej 1.