Po 10 miesiącach tego roku w Podlaskiem zanotowano wzrost upadłości firm o 14 jednostek. Należy jednak zaznaczyć, że mowa jest o upadłości jako o niezdolności do regulowania zobowiązań na rzecz wierzycieli.
Kłopoty wielu branż
Upadłości dotyczą wielu branż. W handlu przypadają one po połowie na dystrybutorów wyspecjalizowanych w artykułach inwestycyjnych (budownictwo – dekoniunktura) oraz konsumpcyjnych (żywność, artykuły wyposażenia mieszkań – koncentracja w handlu, niska rentowność handlu tradycyjnego wzmacniana przez deflację).
Problemy mają także producenci. Upadły firmy, które nie radziły sobie z malejącym popytem i kapitałem zamrożonym w zapasach (dobra inwestycyjne), mające niską rentowność w efekcie deflacji (m.in. producenci żywności) lub popełniające wiele błędów w zarządzaniu.
Jak twierdzi firma Euler Hermes (na bieżąco monitorująca sytuację polskich przedsiębiorstw), sygnały z rynku m.in. producentów okien wskazują, iż niegdyś transport producenta (w tym konkretnym przypadku) zapewniany był od zamówień o wartości 4,5 tys. zł netto, a z czasem granica ta spadała do 3 tys. zł, potem 2,5 tys. zł, a obecnie wynosi formalnie 1 tys. zł, a i tak producent gotowy jest dostarczyć na miejsce nawet pojedyncze okno.
Natomiast biorąc pod uwagę usługi – obok firm obsługujących nieruchomości i procesy inwestycyjne oraz z sektora doradztwa B2B - upadały także podmioty specjalizujące się w badaniach i innowacjach. Zaś mniejszy niż w poprzednich latach popyt kredytowy przedsiębiorstw przyczynił się do upadłości firm doradztwa finansowego i kredytowego.
Największe upadłości w przetwórstwie
Jednak największe upadłości miały miejsce w przemyśle związanym z hodowlą i przetwórstwem mięsa. Wpłynął na to ASF (problem na rynkach eksportowych, znaczne rozdrobnienie, duża konkurencja gospodarstw i przetwórców wielkoprzemysłowych z UE).
Od początku roku z upadłością w całej Polsce musiało zmierzyć się 655 firm. Najwięcej problemów miały firmy zarejestrowane w woj. małopolskim. Źródłem danych są liczby pochodzące z Monitora Sądowego i Gospodarczego.
dorota.marianska@bialystokonline.pl