15-latek miał molestować swojego młodszego kolegę. Chodzi tu dotykanie w miejscach intymnych, czyli dopuszczenie się innych czynności seksualnych. To nie pierwsze tego typu zachowanie chłopaka. Zaledwie w lipcu dopuścił się on podobnego, ale sąd wyznaczył mu wtedy jedynie dozór kuratora. Na początku października sytuacja się jednak powtórzyła i 15-latek został zatrzymany i osadzony w schronisku dla nieletnich. Sprawą zajmuje się obecnie Sąd Rodzinny i Nieletnich w Suwałkach.
To już kolejna poważna sytuacja, jaka wydarzyła się w suwalskiej placówce opiekuńczo-wychowawczej. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej, na początku stycznia, 17-letni Sebastian J. targnął się na swoje życie. Przyczyną tragedii miał być fakt, że chłopak miał być rozdzielony z matką i rodzeństwem. Po tym zdarzeniu zarówno dyrektor Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej Sławomir Niedźwiedzki, jak i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Maria Metelska stracili swoje stanowiska.
lukasz.w@bialystokonline.pl