Mercedes utknął w śnieżnej zaspie w Biebrzańskim Parku Narodowym, gdyż jak twierdzili jadący nim dwaj młodzi mężczyźni, takim skrótem poprowadziła ich nawigacja.
Fot: KWP Białystok
W środę (22.12) około godziny 21 w Biebrzańskim Parku Narodowym w rejonie miejscowości Woźnawieś zgubili się dwaj mieszkańcy Supraśla. Dodatkowo mercedes, którym podróżowali utknął w śnieżnej zaspie. Jak twierdzili mężczyźni, znaleźli się w tym miejscu, gdyż takim skrótem poprowadziła ich nawigacja.
Okazało się, że dwaj 24-latkowie ratunku szukali już wszędzie, jednak z pomocą przyszli im dopiero policjanci z terenowym radiowozem, który bez problemu przedarli się przez tzw. "Czerwone Bagno". Mundurowi wyciągnęli unieruchomione auto ze śniegu i pomogli jego kierowcy dostać się na drogę, którą bezpiecznie mógł dojechać do celu.
E.S.