Tak jak informowaliśmy już wcześniej, od piątku gotowe są dwie jezdnie na całej długości drogi ekspresowej S8 łączącej Warszawę i Białystok. Udostępnienie kierowcom ostatniego, 13-kilometrowego odcinka od Wyszkowa do węzła Poręba domyka całą wybudowaną drogę ekspresową pomiędzy stolicą Polski a stolicą województwa podlaskiego. To zaś pozwala połączyć Białystok z siecią dróg szybkiego ruchu w Polsce i Europie. Mieszkańcy Białegostoku czekali na to ponad 15 lat.
- Przez ostatnie 3 lata oddano do użytkowania przeszło 98 km nowo wybudowanych odcinków drogi ekspresowej pomiędzy Warszawą a Białymstokiem, o wartości robót realizowanych na tych kontraktach przekraczającej 3 miliardy złotych. Razem z wcześniej wybudowanymi fragmentami S8 daje to prawie 180 km bezpiecznego połączenia drogowego pomiędzy oboma miastami - dwie jezdnie, pasy rozdzielające, awaryjne, ogrodzenie zapobiegające wtargnięciu zwierząt itp. - mówi Rafał Malinowski, rzecznik podlaskiej GDDKiA.
Odcinek od Wyszkowa do węzła Poręba, którym kierowcy już jeżdżą, ma 13 km długości i nawierzchnię - podobnie jak sąsiedni fragment od węzła Poręba do obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej - z betonu cementowego. Łącznie to 29 km nawierzchni betonowej - na pozostałej części S8 pomiędzy Warszawą a Białymstokiem kierowcy pojadą po nawierzchni asfaltowej.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl