Serce, które stanie na placu Brodowicza ma wysokość 160 i szerokość 120 cm. Choroszczanie podkreślają, że to wystarczająco dużo, by pomieścić gesty hojności i serdeczności dla Ziemi i potrzebujących ludzi.
Dzięki nowej instalacji mieszkańcy Choroszczy będą mogli gromadzić setki, jeśli nie tysiące nakrętek. A to po to, by chronić przyrodę, ale też pomagać ciężko chorym, niepełnosprawnym dzieciom.
Choroszczańskie serce zostanie ustawione w samo południe 22 kwietnia – w Międzynarodowy Dzień Ziemi.
- Międzynarodowy Dzień Ziemi to doskonała okazja, by okazać serce, i to w podwójny sposób: naszej ziemi i środowisku przyrodniczemu oraz uczynić gest na rzecz osób potrzebujących – mówi burmistrz Choroszczy Robert Wardziński. - Instalacja pozwala gromadzić plastikowe nakrętki, by z jednej strony nie stanowiły niechcianych odpadów i nie były zagrożeniem dla środowiska naturalnego, a jednocześnie, by przekształciły się w drogocenny surowiec, którego gromadzenie pomoże niepełnosprawnym, ciężko chorym dzieciom. Bo przecież Choroszcz ma serce! – dodaje włodarz Choroszczy.
Władze miasta zachęcają, by wspomagać choroszczańskie serce.
24@bialystokonline.pl