Z kameralnego schroniska na al. Piłsudskiego w Białymstoku w minionym roku korzystało więcej osób niż się tego niektórzy spodziewali. W hostelu nocowali obcokrajowcy z całego globu.
Najliczniej przyjeżdżali do Białegostoku Belgowie - 42 osobom udzielono w sumie 59 noclegów, Niemcy (39 osoby), Amerykanie (10 osoby) i Hiszpanie (31 osoby). Z noclegów korzystali również mieszkańcy Białorusi, Estonii, Finlandii, Francji, Litwy, Łotwy, Holandii, Szwajcarii i Węgier - z tych krajów przenocowało u nas łącznie 130 turystów.
Na usługi białostockiego schroniska młodzieżowego zdecydowali się także mieszkańcy takich odległych bądź egzotycznych państw jak: Afganistan, Australia, Wyspy Bahama, Brazylia, Indie, Izrael, Japonia, Kanada, Liban, Meksyk, Mongolia, Nowa Zelandia, Turcja i Chiny.
Łącznie schronisko w 2009 r. odwiedziło 327 osób z 43 krajów. Udzielono im 435 noclegów.