Białostockie Spodki, czyli dzisiejsza siedziba Podlaskiego Instytutu Kultury to miejsce kultowe. Budynek ten powstał przed Białyostockimi Dożynkami Centralnymi w 1973 roku a ich wyjątkowy wygląd zawdzięczamy architektowi Henrykowi Toczydłowskiemu. W tworzeniu swojego projektu zainspirował się właśnie okresem dożynek.
- Po żniwach na polach stały kopki snopków ułożone z takimi nakrytymi czapkami. To właśnie było inspiracja do powstania tej architektury. Obiekt ten nie jest oficjalnie wpisany do rejestru zabytków, ale wszyscy traktujemy go jakby był to szczególny zabytek - mówi główny projektant modernizacji Spodków Jan Kabac z Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej.
Wykonawcą remontu w Spodkach jest firma Budimex. Prace obejmują wymianę instalacji, dostosowanie budynku do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz spełnienie wymagań funkcjonalnych Podlaskiego Instytutu Kultury. Planowana jest również modernizacja energetyczna, stworzenie nowego wystroju oraz przywrócenie pierwotnego wyglądu budynku w połączeniu z nowoczesnymi elementami. Dzięki przebudowie budynku zespoły artystyczne, w tym Kurpie Zielone, działające przy Podlaskim Instytucie Kultury, zyskają nowe, lepsze warunki do prób. Koszt modernizacji wyniósł 48 mln zł.
- Nadzoruję biuro, które z ramienia zarządu prowadzi tą inwestycję. Planowane tutaj jest zachowanie chociażby konstrukcji dachowej, rzadko spotykanej w kraju. Widać na nim liny, które zostały obliczone jeszcze przez projektanta metodą na kalkulator, albo nawet i ręczną. Te wszystkie rzeczy zachowujemy. Jednocześnie wszystkie budynki będą bardzo nowoczesne oraz będą spełniały więcej ról i zadań - opowiada Wicemarszałek Wiesława Burnos.
Mimo, że firma Budimex natrafiła na konieczność dodatkowego wzmocnienia fundamentów, aby zapewnić stabilność konstrukcji, prace remontowe budynku postępują zgodnie z planem.
- Dla nas jako wykonawcy bardzo ciekawym rozwiązaniem jest forma i ten układ konstrukcyjny. Dach wspiera się na dwóch pierścieniach stalowych, które trzymane są przez stalowe liny. Przy tego typu modernizacjach jeżeli coś odkrywamy, najpierw musimy wyburzyć, żeby tworzyć coś, co będzie nam wszystkim przynosiło zadowolenie. Czujemy z tego powodu dumę - zaznacza Dyrektor rejonu firmy Budimex, Piotr Dorożko.
Zimą planowane jest rozpoczęcie prac wewnątrz budynku, natomiast na wiosnę przyszłego roku przewidziane są prace wykończeniowe oraz zagospodarowanie terenu wokół Spodków. Zakończenie modernizacji planowane jest na czerwiec przyszłego roku.
24@bialystokonline.pl