W czwartek rano doszło do wypadku w Bondarach Osiedlu (szczegóły: Zignorowała znak STOP, doszło do zderzenia - 2 osoby są ranne). Potem na trasie Białystok - Łapy na wysokości miejscowości Tołcze ciężarówka wpadła w poślizg i wywróciła się. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Przed godz. 14.00 policja informowała o zdarzeniu w Szypliszkach. Tam droga była zablokowana w obu kierunkach po kolizji dwóch pojazdów ciężarowych.
Zaraz potem do kolizji czterech aut doszło na ul. Piłsudskiego w Łomży.
Koło 16.00 na drodze wojewódzkiej nr 686, w rejonie Zajmy, doszło do zderzenia dwóch aut.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 24-letnia kierująca audi na łuku drogi zjechała na przeciwległy pas, gdzie zderzyła się czołowo z fordem, którym kierował 33-latek - informowała Elżbieta Zaborowska z podlaskiej policji.
Mężczyzna, wraz z 65-letnim pasażerem, trafił do szpitala. Również 24-latka została zabrana do szpitala.
Policjanci w Michałowie i w Widłach kierowali na objazdy przez Gródek lub Białystok.
Kolejnym poważnym zdarzeniem czwartkowego popołudnia był wypadek na krajowej "sześćdziesiątce szóstce", w miejscowości Kadłubówka. 29-letni kierowca forda z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad busem i zderzył się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką daf, która zjechał częściowo do przydrożnego rowu.
W wyniku tego zdarzenia 30-letni kierowca ciężarówki trafił do szpitala.
Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Około godz. 20.00 w Rajgrodzie na ul. Warszawskiej (droga krajowa nr 61) zderzyły się dwa samochody osobowe. Ruch odbywa się wahadłowo.
ewelina.s@bialystokonline.pl