- To najnowocześniejszy inkubator farmaceutyczny w tej części Europy - powiedział prof. Jacek Nikliński, Rektor Uniwersytetu Medycznego. Wyjątkowość tego gmachu polega na tym, że jest tu zorganizowana najlepsza baza dydaktyczna i baza do badań naukowych, które z założenia będą wdrożone do gospodarki - dodał rektor.
Jego zdaniem, by badania naukowe miały najwyższą wartość niezbędne jest spełnianie trzech warunków. Pierwszym z nich jest doskonała kadra nauczycielska. Taką bez wątpienia ma Wydział Farmaceutyczny, który od wielu lat zajmuje wiodące miejsce wśród polskich uczelni w rankingach ministerialnych. Po drugie, budynek musi spełniać bardzo ostre kryteria i wymagania technologiczne po to, laboratoria tu zlokalizowane mogły otrzymać niezwykle restrykcyjne akceptacje międzynarodowe. Po trzecie, laboratoria muszą być wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt medyczny, który umożliwi przeprowadzanie bardzo zaawansowanych badań. Tym wymaganiom może sprostać właśnie nowy obiekt Euroregionalnego Centrum Farmacji.
- Głęboko wierzę, że po niedługim czasie będziemy mogli obserwować efekty naszej pracy, w postaci produktów w gospodarce - wyznał rektor UMB.
Co więcej, w centrum będzie możliwe prowadzenie badań nad lekami. Współpracą są już zainteresowanie firmy farmaceutyczne, lecz jak zaznaczył Nikliński, w związku z tym, że inwestycja była dofinansowania ze środków unijnych, działalność komercyjna Centrum przez pięć lat jest zabroniona.
ECF będzie również miejscem rozwoju współpracy z podlaskimi jednostkami medycznymi, a także Strażą Graniczną, Strażą Pożarną, Policją czy Prokuraturą w zakresie analiz farmaceutycznych.
Budowa Euroregionalnego Centrum Farmacji rozpoczęła się jesienią 2009 roku. Z budynku korzystają studenci od 1 października 2011 roku. Całkowita wartość projektu wynosi 54,7 mln zł, z czego z ponad 46 mln zł pochodzi z unijnego programu Rozwój Polski Wschodniej.
