W sobotę (30.04) odbędzie się marsz pod nazwą "Lockdown źródłem inflacji", organizowany przez Stowarzyszenie Niezależni Białystok. Jak czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej, ma on wyrazić sprzeciw wobec ewentualnego ponownego wprowadzenia obostrzeń nakazujących zamykanie firm oraz ograniczających ich działalność. Ponadto zgromadzeni wspólnie chcą wyrazić sprzeciw wobec zamykania szkół, a także wyrazić niechęć do noszenia maseczek.
To jednak nie wszystko. Podczas marszu osoby chcą wspólnie "wyrazić niezgodę na ograniczenie praw osób sceptycznych wobec szczepień", a także sprzeciw wobec "szykanowania lekarzy sceptycznie podchodzących do szczepień dzieci na COVID-19" - w tym przypadku mowa m.in. o dr Dorocie Sienkiewicz (więcej: Protest w obronie lekarki, która odradza szczepionki). Ponadto uczestnicy marszu chcą uwolnienia więźniów politycznych, a także wyrażają sprzeciw wobec rozbijania przez policję pokojowych zgromadzeń.
"Dziękujemy za drożyznę tym, którzy nawoływali do zamykania gospodarki" - to główne hasło, które zapowiada sobotni marsz. Ich zdaniem rekordowa inflacja wynika ze wcześniejszych lockdownów.
Jak podkreślają organizatorzy, zgromadzenie ma charakter antyrządowy, a udział w marszu nie jest aktem poparcia dla jakiejkolwiek partii politycznej.
Wydarzenie rozpocznie się o godz. 15.00 na Rynku Kościuszki przy fontannie. Następnie zgromadzeni pomaszerują następującą trasą: Lipowa - Częstochowska - al. Piłsudskiego - rondo dr Lussy - plac Branickich - plac Jana Pawła II - Legionowa - Akademicka - Park Planty. Zakończenie marszu planowane jest na placu przed fontanną w parku.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl