W piątek (20.05) do sokólskich policjantów zgłosił się mężczyzna, z którego posesji zginęło 40 litrów oleju napędowego, 6 butelek z płynem do spryskiwaczy, felga aluminiowa i złom. Dodatkowo zniknęły 2 papugi i 12 gołębi.
Do zdarzenia prawdopodobnie doszło w połowie maja. Zgłaszający wartość strat oszacował na ponad 1500 zł.
- Mężczyzna wskazał, że kradzieży mogła dokonać 60-letnia mieszkanka miasta. W wyniku podjętych czynności policjanci ustalili jeszcze dwóch innych podejrzanych o kradzież. Okazali się nimi 35- i 56-latek. W ciągu kilku godzin cała trójka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu - przekazują funkcjonariusze z KPP Sokółka.
W minioną sobotę wszyscy usłyszeli zarzuty kradzieży oleju napędowego, płynu do spryskiwaczy, felgi aluminiowej i złomu. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo jeden z mężczyzn, 35-letni mieszkaniec Czarnej Białostockiej, w przeszłości odpowiadał za podobne przestępstwo. W jego przypadku kara do 5 lat pozbawienia wolności może zostać w warunkach recydywy zwiększona o połowę.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl