Do tragedii doszło w czwartek po południu pomiędzy Trzciannem a Mońkami. To już drugi śmiertelny wypadek na podlaskich drogach tej doby.
Fot: Podlaska Policja
Kolejnym czarnym punktem na podlaskiej mapie drogowej stała się trasa powiatowa Trzcianne - Mońki.
W czwartek około godz. 16.00 kierujący busem z przyczepą z niewiadomych przyczyn stracił tam panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, uderzył w drzewo a następnie dachował.
33-letni pasażer pojazdu zginął na miejscu, kierowca, również 33-letni, sam wydostał się z busa. Został przewieziony do szpitala. Był trzeźwy.
Droga w miejscu zdarzenia jest zablokowana.
W czwartek do śmiertelnego wypadku doszło też na drodze krajowej nr 61 w rejonie skrzyżowania do miejscowości Toczyłowo w powiecie grajewskim. Więcej: Śmiertelny wypadek. Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl