Wakacje to czas, w którym, w związku z tym, że szkoły opustoszały, można przeprowadzić remonty.
W Białymstoku, tegoroczne remonty objęły 29 przedszkoli samorządowych, 25 szkół podstawowych, 6 ponadpodstawowych i 3 placówki opiekuńczo-wychowawcze. Prace, które się tam odbywają to m.in. wymiana podłóg, oświetlenia, wyposażenia łazienek, instalacji elektrycznych, drzwi wewnętrznych, malowanie ścian, instalowanie balustrad, modernizacja placu zabaw. Prawie wszystkie remonty zakończą się jeszcze przed początkiem roku szkolnego. Teraz trwają ostatnie kosmetyczne prace.
Na przykład w Szkole Podstawowej nr 7 przy ul. Wiatrakowej jest już gotowa nowa posadzka na sali gimnastycznej, wyremontowano też korytarz oraz wymieniono instalację elektryczną. W przedszkolu nr 42 przy ul. Ciepłej trwają ostatnie montaże w nowych łazienkach dla najmłodszych, a w Szkole Podstawowej nr 19 przy ul. Mieszka I na uczniów czekają odmalowane klasy z nowymi podłogami.
– Wakacje są najlepszym czasem na przeprowadzanie remontów w białostockich szkołach i przedszkolach. Dzięki tym pracom uczniowie i nauczyciele będą mieli lepsze warunki do nauki i pracy – podkreśla zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.
W tym roku na przeprowadzenie prac remontowych w placówkach oświatowych miasto przeznaczyło ok. 3 mln zł, w tym: w szkołach podstawowych – ponad 1,7 mln zł, w szkołach ponadpodstawowych – 764 tys. zł, w przedszkolach samorządowych – 430 tys. zł, a w pozostałych placówkach – ponad 23 tys. zł.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl