Świetliki to już zespół kilku pokoleń słuchaczy. W Zmianie Klimatu pojawili się i ci, którzy świetnie znają płytę "Ogród koncentracyjny" (często była to wersja okrojona na kasecie), i ci, którzy znajomość z twórczością krakowskiej grupy zaczęli już znacznie później. Kto dotarł do Zmiany Klimatu, mógł usłyszeć zagrany na żywo cały krążek sprzed dwudziestu lat. Kawałek po kawałku - dokładnie 23 utwory - w tej samej kolejności, co na płycie.
Koncert zaczął się więc od "Parasolek", a część zasadniczą zakończył utwór "...Niemal koniec świata" wykonany wspólnie z publiką dzwoniącą kluczami. A po drodze pojawiły się m.in. "Opluty (44)", "Świerszcze", "Olifant", "Nieprzysiadalność" i "Listopad". Niekiedy w przearanżowanych wersjach, z dodanymi smyczkami i samplami. Pomiędzy utworami zaś pojawiały się króciutkie opowieści Marcina Świetlickiego o papierosach (tylko on mógł palić na sali), wódce, kobietach i synu.
W ramach bisów, które zespół odegrał od razu, nie schodząc ze sceny, zabrzmiały utwory z najnowszego krążka "Sromota". Zespół wykonał m.in. "O.", "Niebieskie słońce" oraz "Gotham".
Taka okrągła rocznica to dobry moment na specjalne wydawnictwo. Karrot Kommando wznowi "Ogród koncentracyjny" na winylu. Świetliki planują także kilka koncertów przypominających swój debiut. Białystok był pierwszy na tej liście. Portal BiałystokOnline patronował wydarzeniu.
Zmiana Klimatu mocno rozpoczęła jesienny sezon koncertowy. Przed nami występy wielu interesujących artystów, m.in. zespołu Chłopcy Kontra Basia, Lilly Hates Roses, Kamp! czy Janka Samołyka.
anna.d@bialystokonline.pl