Jeżeli ktoś myślał, że I i II edycja imprezy zatytułowanej Auto Cafe była udana, to nie wiedział, co wydarzy się podczas kolejnego spotkania fanów motoryzacji i dobrej kawy. W niedzielę (22.04) Tykocin, a dokładnie najbardziej znana budowla w tym mieście - czyli zamek - przeżywała prawdziwe oblężenie. I nie, nie był to atak wrogich wojsk, a nalot osób, które chciały w pięknym otoczeniu napić się aromatycznej "małej czarnej" i zobaczyć auta, których na co dzień ujrzeć się nie da.
Na dziedzińcu tykocińskiej fortecy pojawiły się prawdziwe tłumy. Przybyłe osoby były liczone w setkach, lecz dostępny plac wypełnili nie tylko sympatycy motoryzacji, ale także same pojazdy. Na samochodowym wybiegu znalazły się m.in. takie perełki, jak: Chevrolet Corvette C5, Chevrolet Camaro z 1977 r., BMW X6 M50d, Citroen Torpedo B14 z 1928 czy też Ford Mustang.
W pewnych momentach - z powodu liczby osób - trudno było przedostać się z punktu A do punktu B, co tylko pokazuje, jak dobrze po raz kolejny ta impreza została przyjęta.
Patronem medialnym wydarzenia był BiałystokOnline.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
