Opel na rosyjskich numerach rejestracyjnych został wytypowany do kontroli przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z Bobrownik. W samochodzie podróżowało 2 mężczyzn.
Podczas sprawdzania bagażnika pojazdu mundurowi znaleźli torbę, w której znajdował się metalowy potrzask. Na miejsce wezwano przedstawiciela Straży Leśnej z pobliskiego Nadleśnictwa Waliły, który stwierdził, że wykryty przez funkcjonariuszy potrzask jest urządzeniem kłusowniczym, a jego posiadanie, wytwarzanie oraz wprowadzanie do obrotu jest zabronione na podstawie ustawy Prawo łowieckie.
Mężczyzna, który tłumaczył, że potrzask wiózł na zamówienie swojego znajomego z Polski, został ukarany mandatem w karnym w kwocie 200 zł. Kłusownicze narzędzie zostało zarekwirowane.
monika.zysk@bialystokonline.pl