Turystyka wodna w województwie podlaskim

Fot: Podlaska Regionalna Organizacja Turystyczna

Okładka wydawnictwa

Wystarczy tylko spojrzeć na mapę województwa podlaskiego, aby zrozumieć dlaczego nazywamy je "krainą zielono-błękitną". To tutaj mamy największe i najbardziej znane polskie puszcze - augustowską, knyszyńską i białowieską. To tutaj ostatni lodowiec zostawił setki jezior - z jednej strony największe po Mazurach pojezierze regionu Puszczy Augustowskiej, z drugiej strony - najgłębsze w Europie Środkowej, pięknie położone jeziora w Suwalskim Parku Krajobrazowym.

Podlaskie to również ważne rzeki: majestatycznie płynący na południu Bug, przecinająca środek województwa Narew, nieujarzmiona, rozlewająca się każdej wiosny na szerokość kilku kilometrów Biebrza, Czarna Hańcza - cel wypraw kajakarzy nie tylko z Polski i oczywiście Rospuda - chociaż najkrótsza z nich, to wskutek walki ekologów, chyba najbardziej znana rzeka naszego regionu.

Gdy dodamy do tego stworzone przez człowieka - Kanał Augustowski umożliwiający rejsy statków oraz spływy kajakowe przez Białoruś do Druskiennik, jeden z największych zbiorników wodnych Siemianówka oraz jezioro Zygmunta Augusta czyli wybudowany jeszcze w XVI w. największy staw rybny w Europie - jasne staje się, że województwo podlaskie "jest skazane" na rozwój turystyki wodnej.

Wydawnictwo zostało podzielone na poszczególne rodzaje turystyki wodnej od najłatwiejszej, rekreacyjnej poprzez wymagające wysiłku, umiejętności, specjalnych uprawnień po wyzwalające dodatkową adrenalinę jak nurkowanie w najgłębszym jeziorze Polski.