Opera, która ocieka złotem
Monumentalna opera "Aïda" Giuseppe Verdiego opowiadająca tragiczną historię miłości z czasów faraonów otrzymała piękną oprawę przygotowaną w Met przez Sonję Frisell. Miłosny trójkąt, który tworzą etiopska niewolnica Aïda, wódz egipski Radamès i zakochana w nim księżniczka Amneris, wielkie sceny zbiorowe i wspomniany monumentalizm gwarantują intensywne przeżycia, zwłaszcza gdy w główne postaci wcielają się Anna Netrebko, Anita Rachvelishvili i Aleksandrs Antoņenko.
Zgodnie z XIX-wieczną tradycją spektakl dosłownie ocieka złotem i skrzy się kolorami bogatych dekoracji. Powstanie "Aïdy" wiąże się przecież z uroczystym otwarciem Kanału Sueskiego. Władca Egiptu Izmaił Pasza, chcąc uświetnić tę chwilę, zamówił u Verdiego operę, która miała być oparta na tematyce związanej z historią Egiptu i odznaczać się szczególnym przepychem i efektywnością. Tematu do opery dostarczył wybitny egiptolog francuski Edward Mariette. Pod kierunkiem Verdiego opracowano libretto, a praca nad muzyką opery zajęła kompozytorowi zaledwie klika miesięcy.
Premiera "Aïdy" odbyła się w Kairze 24 grudnia 1871 r. w obecności najwybitniejszych przedstawicieli świata artystycznego i politycznego całej Europy, wywołując zachwyt i entuzjazm. Wśród publiczności zabrakło tylko kompozytora, który zrażony krzykliwą reklamą pozostał w kraju. Dopiero gdy w niespełna dwa miesiąca później Verdi sam prowadził wykonanie Aidy w operze mediolańskiej, przywołany został niezwykłą owacją publiczności aż 32 razy. "Aïda" stała się ukoronowaniem twórczości Verdiego.
Transmisja rozpocznie się o godz. 18.55 w sali kameralnej Opery Podlaskiej.
Co w nowym sezonie?
W tym sezonie melomani będą mieli także przyjemność zobaczyć i usłyszeć Piotra Beczałę, który zaśpiewa w nowej inscenizacji "Adriany Lecouvreur" Cilèi. Po raz pierwszy na wielkim ekranie zobaczą Aleksandrę Kurzak, która wystąpi u boku swojego męża Roberta Alagny w "Carmen" Bizeta.
Wśród dziesięciu spektakli, które Met przygotowała w kolejnym sezonie transmisji, znajdą się cztery nowe inscenizacje: "Samson i Dalila" Camille'a Saint-Saënsa, "Marnie" Nica Muhly'ego (grana w Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy), "Traviata" Giuseppe Verdiego i "Adriana Lecouvreur" Francesca Cilèi. Widzowie transmisji na całym świecie po raz pierwszy będą mogli zobaczyć na wielkim ekranie XX-wieczne arcydzieło Francisa Poulenca - "Dialogi karmelitanek". Powróci również w nowej obsadzie uwielbiana przez widzów inscenizacja "Carmen" Georges'a Bizeta, która od lat bije rekordy popularności.
Zobacz też: Transmisja z MET - Giuseppe Verdi "Aïda"
anna.d@bialystokonline.pl