Około godziny 17:00, w sobotę (17 lutego) dwóch nastoletnich chłopców weszło na zamarzniętą powierzchnię jeziora Wigry w Starym Folwarku. 11-letni chłopiec i jego starszy o cztery lata towarzysz znajdowali się około 200 metrów od brzegu, gdy nagle lód pod nimi się zarwał. Na miejscu zjawili się strażacy.
Młodszy chłopiec unosił się na powierzchni jeziora. Szybko udało się przetransportować go na brzeg i rozpocząć reanimację.
W przypadku starszego chłopca sytuacja była znacznie trudniejsza. 15-latek znajdował się już pod wodą. Do jego wydostania niezbędna była pomoc nurków. Nastolatek był reanimowany i udało się przywrócić jego czynności życiowe.
Chłopcy trafili do szpitala, gdzie walczyli o życie. W niedzielę (18 lutego) województwo podlaskie obiegła jednak tragiczna informacja o śmierci nastolatków.
24@bialystokonline.pl