Po ogłoszeniu w kraju pandemii koronawirusa, sytuacja w regionalnych stacjach krwiodawstwa znacznie się pogorszyła. Drastycznie spadła liczba czynnych dawców, a zapasy zgromadzonej krwi szybko ubywały. Odpowiedzią na liczne apele centrów krwiodawstwa były akcje honorowego oddawania krwi organizowane m.in. w podlaskich więzieniach i aresztach śledczych.
- Akcja naszej formacji trwa. Do jednostek oddalonych od dużych miast zazwyczaj przyjeżdża krwiobus, tam gdzie jest to możliwe funkcjonariusze stawiają się osobiście. Funkcjonariusze w podlaskich jednostkach cierpliwie czekają aż upłynie odpowiedni czasokres i znowu będą mogli oddać krew. Zakład Karny w Białymstoku już szykuje się do kolejnej akcji zaplanowanej na przełom maja i czerwca - informuje mjr Michał Zagłoba, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Białymstoku.
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku wciąż potrzebuje dawców krwi. Dlatego na bieżąco organizowane są akcje nie tylko stacjonarne, ale i wyjazdowe.
24@bialystokonline.pl