W nocy z 21 na 22 listopada w miejscowości Wdziękoń Drugi pod Zambrowem, na ogrodzonej posesji, której pilnowały dwa psy, doszło do dużej i zuchwałej kradzieży. Złodzieje zabrali granatowego mercedesa (w jego wnętrzu znajdowały się kluczyki oraz dowód rejestracyjny, natomiast sam samochód miał znak szczególny w postaci delikatnego wgniecenia na zderzaku, z tyłu, w okolicy haka), dwa skutery wodne (czerwony i biały), przyczepę oraz dwa motocykle.
- Na terenie posesji mojej i brata doszło do kradzieży z włamaniem. Z garażu skradziono dwa skutery wodne i dwa motocykle. Garaż był zamknięty. Złodzieje wyłamali zamek. Spaliśmy wtedy w domu. Nic nie słyszeliśmy. Brama została też sforsowana. Przed 8 rano zorientowaliśmy się, że pojazdy zostały skradzione – wspomina Sebastian, jeden z pokrzywdzonych.
Dotychczas sprawców nie złapano. Ich poszukiwaniem – poza policją (a dokładnie Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku) zajęło się biuro znanego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. Dla osoby, która wskaże sprawców kradzieży i miejsce przechowywania maszyn firma Rutkowskiego wyznaczyła nagrodę w wysokości 20 tys. zł. Wszelkie informacje można zgłaszać kontaktując się np. telefonicznie (600 007 007)
- Przekazujemy informacje przede wszystkim po to, żeby ludzie wiedzieli, że taka sytuacja miała miejsce. Poza tym nagroda może zainteresować osoby z terenu woj. podlaskiego – mówi Krzysztof Rutkowski.
Wartość skradzionych przedmiotów właściciele oszacowali na ok. 300 tys. zł. Numer rejestracyjny zabranego bezprawnie mercedesa to BZA69WY, natomiast jeden ze skuterów został zgłoszony pod numerem PL09575 (drugi zaś był niezarejestrowany). Poza tym motocykle miały numery rej. BZA96XM oraz BZA69XM, a przyczepa BZA11SF.
dorota.marianska@bialystokonline.pl