Nie stosujesz się do przepisów? Twój portfel może tego nie znieść
Już od dawna słyszeliśmy o możliwości zwiększenia górnej granicy mandatów za wykroczenia w ruchu drogowym, ale teraz osoby rządzące krajem za tę kwestię wzięły się na poważnie. Z opublikowanego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów komunikatu wynika, że kierowcy powinni przygotować się na potężne zmiany. Zmiany, które zdaniem rządzących, pozwolą na skuteczniejszą walkę z niebezpiecznymi osobami na drodze.
Najważniejsze proponowane rozwiązania? Jest ich mnóstwo. W niedalekiej przyszłości wzrośnie maksymalna kwota mandatu. W tej chwili jest to 500 zł, a po zmianach będzie to aż 5 tys. zł. Ma też wzrosnąć maksymalna wysokość grzywny w przypadku wykroczeń drogowych (z 5 tys. zł do 30 tys. zł) oraz maksymalna wysokość grzywny w postępowaniu mandatowym (do 3,5 tys. zł).
Ponadto znikną szkolenia, które umożliwiają redukcję punktów karnych, a same punkty będą kasowane dopiero po upływie 2 lat (obecnie znikają po roku). Za naruszenie przepisów ruchu drogowego kierowca będzie mógł dostać nawet 15 punktów karnych (obecnie maksymalna liczba punktów za niektóre wykroczenia to 10), a dodatkowo liczba punktów karnych ma mieć wpływ na wysokość składki OC.
Kierowcy pod wpływem alkoholu odpowiadali za niemal 8% wypadków
Na tym jednak nie koniec, bo Rada Ministrów przyjęła też inne kierunki zmian w zakresie ustawy "Prawo o ruchu drogowym". Otóż wpływy z grzywien będą przekazywane do Krajowego Funduszu Drogowego, a dodatkowo potężniejsze kary spotkają te osoby, które prowadzą pojazdy bez wymaganych uprawnień (grzywna do 10 tys. zł).
Uzgodniono także zmiany w zakresie orzekania przez sądy wyższych kar pozbawienia wolności dla kierowców prowadzących w stanie nietrzeźwości. Zaostrzenie przepisów zostanie omówione przez ministrów właściwych do spraw infrastruktury i sprawiedliwości. Zaostrzenie kar będzie dotyczyć: prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, przestępstw drogowych popełnionych w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego oraz przestępstw drogowych popełnionych w stanie nietrzeźwości po raz kolejny.
Jest też kilka innych zmian, co oznacza, że mówimy o swego rodzaju rewolucji w systemie kar.
Projekt ustawy zostanie przyjęty przez Radę Ministrów po dokonaniu korekt legislacyjnych wynikających z przebiegu dyskusji na Radzie Ministrów oraz finalnych uzgodnień między ministrem infrastruktury i ministrem sprawiedliwości w zakresie zmian w kodeksie karnym.
Zgodnie z policyjnymi danymi w 2020 r. zgłoszono 23 540 wypadków drogowych mających miejsce na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu, w wyniku których 2 491 osób poniosło śmierć, a ranne zostały 26 463 osoby (w tym 8 805 ciężko). Co istotne, prawie 90% incydentów drogowych wydarzyło się z winy kierujących.
W minionym roku z winy pijanych kierowców doszło z kolei do 1 656 wypadków, w których zginęło 216 osób, a rannych zostało 1 847 osób. W odniesieniu do ogólnej liczby wypadków spowodowanych przez kierujących, sprawcy pod wpływem alkoholu stanowili 7,9%. Dużo, zdecydowanie za dużo.
rafal.zuk@bialystokonline.pl