Białoruski kierowca tira najprawdopodobniej pomylił drogę i wjechał do centrum Białegostoku. Zatrzymali go policjanci z drogówki. Okazało się, że mężczyzna był pijany.
We wtorek (2.02) po południu, policjanci z białostockiej drogówki patrolując miasto zauważyli tira jadącego ulicą Jurowiecką od strony ulicy Sienkiewicza. Po sprawdzeniu skąd ogromna ciężarówka wzięła się w środku Białegostoku, okazało się, że zatrzymanym na ulicy Towarowej renault kierował Białorusin. Wiozący płytki ceramiczne 32-latek najprawdopodobniej pomylił drogę i wjechał do centrum.
Dodatkowo w trakcie rozmowy, policjanci wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był pijany - miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Po tym Białorusin trafił do policyjnego aresztu - informuje serwis podlaska.policja.gov.pl.
E.S.
Przeczytaj także