Dwóch przyjaciół: jeden jest Polakiem o białoruskich korzeniach, drugi Białorusinem o polskim rodowodzie, rusza w rowerową podróż po magicznych, polskich i białoruskich wioskach. Rower umożliwia im powrót do korzeni i daje szansę na pełniejsze doświadczenie wielokulturowości i piękna przygranicznych terenów - wiadomo, że ten kto jedzie wolniej, widzi o wiele więcej... Młodzi ludzie szukają zalet i wad pogranicza, podczas wyprawy rozmawiają z napotkanymi ludźmi o życiu, historii, śmierci i marzeniach, o przeszłości i przyszłości miejsc w którym mieszkają.
Realizacja filmu, zarówno po polskiej, jak i białoruskiej stronie granicy, obfitowała w wiele niespodziewanych i ciekawych zdarzeń. Sześciu filmowców ze sprzętem i rzadko już dziś widywanym tandemem, budziło wielkie zainteresowanie miejscowych mieszkańców. Pogranicze okazało się niezwykle gościnne dla "tandemowych podróżników". Można pokusić się o stwierdzenie, że to właśnie tam mieszka ostatnia chyba garstka Europejczyków, nie zmanierowanych jeszcze przez szybki i konsumpcyjny tryb życia wielkich miast. Ludzie otwarci, szczerzy, uśmiechnięci, którzy potrafią zaprosić niespodziewanych gości do domu i poczęstować ich hojnie tym, co posiadają, nawet gdy żyją bardzo skromnie. I właśnie wszystkim dobrym ludziom po obu stronach granicy, ten film jest dedykowany.
Jeszcze w lutym pokazy w Czeremsze (24 lutego) i Białymstoku (25 lutego, Uniwersytet w Białymstoku). Kolejne projekcje już w marcu. W planach Warszawa (2 marca, kino Alchemia), Supraśl (8 marca, kinie Jutrzenka) i Hajnówka (9 marca, CPR Czerlonka). W przygotowaniu pokazy w Sokółce, Gnieźnie, Mińsku, Grodnie i Berlinie.
Przeczytaj także:
Odkrywanie pogranicza, czyli filmowa wyprawa na tandemie
Tandemem przez pogranicze. Odkryj magiczną krainę
