Kierowca mercedesa na jednej ze stacji w gminie Łomża podjechał pod dystrybutor, zatankował samochód, a dodatkowo wlał paliwo do kanistrów na kwotę blisko 900 zł. Następnie odjechał w kierunku Ostrołęki - takie zgłoszenie otrzymała łomżyńska policja. Dyżurny skontaktował się z policjantami z Ostrołęki i poinformował ich o przestępstwie. Dzięki temu mężczyzna został zatrzymany przez kolegów z sąsiedniej jednostki, na punkcie blokadowym w Laskowcu.
Łomżyńscy kryminalni ustalili, że mężczyzna wielokrotnie kradł paliwo na terenie powiatu łomżyńskiego. Pokrzywdzeni oszacowali swoje straty na ponad 2 tys. zł. Jakby tego było mało, montował w pojeździe wcześniej skradzione tablice rejestracyjne.
Funkcjonariusze odzyskali część skradzionego paliwa oraz tablice.
Mężczyzna usłyszał 4 zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
ewelina.s@bialystokonline.pl