Pod koniec stycznia do pierwszych białostoczan trafiły "Pudełka Życia", czyli małe, czerwone pudełka zawierające magnes i kartę, którą trzeba wypełnić informacjami o przebytych chorobach i alergiach, zażywanych lekach oraz podać numery telefonów do bliskich. Można też dodać dyspozycje, co ratownicy mają zrobić z domowymi zwierzętami czy komu przekazać klucze do mieszkania. Następnie magnes ten należy przykleić do zewnętrznych drzwi, np. lodówki, a pudełko schować do środka, by można było łatwo je znaleźć.
Inicjatywa białostockiego urzędu miejskiego ma ułatwić niesienie pomocy ludziom samotnym, starszym czy niepełnosprawnym w sytuacjach, kiedy ich zdrowie lub życie jest zagrożone. W takich momentach potrzebna jest szybka pomoc służb ratowniczych, a brak kontaktu z człowiekiem po wylewie czy udarze może dramatycznie ją opóźnić.
We wtorek (7 lutego) kolejna partia "Pudełek Życia" trafiła - tym razem - do słuchaczy Uniwersytetu Zdrowego Seniora.
– Często się zdarza, że w chwili przyjazdu karetki pogotowia ludzie nie są w stanie podać podstawowych informacji o sobie, o tym, co się z nim dzieje – powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. – "Pudełko Życia" może uratować takiego człowieka, dlatego staramy się dotrzeć z nimi do jak największej liczby starszych mieszkańców naszego miasta.
Rok akademicki 2016/2017 na Uniwersytecie Zdrowego Seniora jest już 4. edycją projektu realizowanego przez Uniwersytet Medyczny przy wsparciu finansowym miasta. Rozpoczęło go 50 osób. Studenci poszerzają swoją wiedzę dotyczącą zdrowia, chorób wieku podeszłego i zdrowego stylu życia.
"Pudełka Życia" można otrzymać na parterze urzędu miejskiego przy ul. Słonimskiej 1 i w budynku Departamentu Spraw Społecznych przy ul. gen. J. Bema 60/1. Także organizacje pozarządowe zajmujące się osobami starszymi oraz Polski Czerwony Krzyż, Polski Komitet Pomocy Społecznej, Caritas pomagają rozdawać je seniorom.
ewa.r@bialystokonline.pl
