Wiadomości

Próba samobójcza okazała się skuteczna. Tragedia przy ul. Włókienniczej w Białymstoku.

38-latek chciał skoczyć z 6. piętra. Uratowali go białostoccy policjanci. W ostatniej chwili. Przy okazji wyszło na jaw, że desperata poszukuje sąd.

Policjanci uratowali młodą kobietę, która chciała skoczyć z 10. piętra. Funkcjonariuszy powiadomił świadek zdarzenia.

Policjant białostockiej "patrolówki" wspólnie z funkcjonariuszem Straży Miejskiej uratowali 63-latka, który próbował odebrać sobie życie.

Mężczyzna, który miał na szyi pętlę i chciał skoczyć z trzech metrów wysokości. Wszystko zakończyło się jednak szczęśliwie.

36-letni mieszkaniec gminy Supraśl próbował targnąć się na swoje życie. W ostatniej chwili udało się powstrzymać desperata.

W sobotę (6.05) na ul. gen. Stanisława Maczka w Białymstoku doszło do próby samobójczej.

Szybka reakcja policjantów pozwoliła uniknąć tragedii. 34-letni mężczyzna był o krok od popełnienia samobójstwa.

W centrum Białegostoku trwa akcja ratownicza. Policyjni negocjatorzy prowadzą rozmowy z mężczyzną, który chciał skoczyć z balkonu.

Zdesperowany mężczyzna zadzwonił na telefon alarmowy policji i poinformował, że chce skończyć ze swoim życiem.

Przechodząca kobieta zauważyła młodego mężczyznę stojącego na parapecie jednego z mieszkań znajdujących się na 11. piętrze. Szybko powiadomiła o tym służby. Okazało się, że 19-latek chciał popełnić samobójstwo po kłótni z matką.

W poniedziałek (12.09) dzielnicowy udaremnił próbę samobójczą 44-letniego mieszkańca jednej z siemiatyckich gmin. Desperat był pod wpływem alkoholu.

Desperat uciekał przed policjantami po torach. Krzyczał, że skoczy z mostu. Natychmiast musiano zablokować ruch kolejowy w tym miejscu i zatrzymać jadące pociągi.

Dzięki szybkiej interwencji żyje 49-latek. Mężczyzna usiłował odebrać sobie życie. Policjanci w ostatniej chwili zapobiegli tragedii. Desperat jest już pod opieką lekarzy.

Policjanci z patrolówki w Łapach uratowali 23-letniego mężczyznę, który próbował popełnić samobójstwo. Młody człowiek stał na torowisku w Niewodnicy Kościelnej, a w jego kierunku zbliżał się jadący do Białegostoku pociąg.

22-letni mieszkaniec gminy Augustów próbował popełnić samobójstwo. Powiesił się na pasku.

Zdesperowany mieszkaniec Zambrowa groził, że targnie się na własne życie. Na szczęście udało się go odciągnąć od tego zamiaru.

Uratowano mężczyznę, który próbował popełnić samobójstwo. Kompletnie pijanego 36-latka policja znalazła leżącego na torowisku.

Przed białostockim sądem stanął mężczyzna oskarżony o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym oraz usiłowanie zabicia własnej żony i czterech córek. 40-latek chciał spowodować wypadek. Mogło w nim zginąć 6 osób.

Zdesperowany 39-latek chciał skoczyć z okna na 11. piętrze budynku. Nie doszło do tragedii dzięki sprawnej interwencji mundurowych. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.

50-latka połknęła dużą ilość tabletek. Na szczęście nie doszło do tragedii, a zdesperowana kobieta trafiła do szpitala.